12 października 2018

Szafranowa gruszka / Poire au safran.

Witajcie! Dziś przychodzę do Was z jesiennym deserem w prawdziwie słonecznym kolorze. Jadłam podobny w jednej z liońskich kawiarnii i tak bardzo mi smakował, że postanowiłam zrobić coś podonego. Jak wyszedł? Zobaczcie same.  Mogę zapewnić, że szybko zniknął z talerzy ;)

Składniki
na 4 porcje

4 gruszki ( u mnie odmiana Williams)
0,5 l soku świeżo wyciskanego z pomarańczy
250 gr cukru z trzciny cukrowej
szczypta szafranu
1 pomarańcza
gwiazdka anyżu
1/2 łyżeczki cynamonu
lody waniliowe
pierniczki Katarzynki


Przygotowanie

Gotuję przez 10 minut sok z cukrem, szafranem, anyżem i cynamonem. Odstawiam.
Obieram gruszki zostawiając ogonki. Francuską łyżeczką ( na zdjęciu na dole) wykrawam gniazda nasienne. Wkładam gruszki do syropu i zostawiam je do następnego dnia by się marynowały. Od czasu do czasu przewracam owoce.
Obieram pomarańczę i ostrym nożem wykrawam cząstki, które wkładam następnie do syropu.
Następnego dnia odlewam część syropu do małego garnuszka i redukuję na wolnym ogniu o połowę. Odstawiam do wystygnięcia.
Tuż przed podaniem odsączam gruszki i cząstki pomarańczy na ręczniku papierowym. Do dziurek w gruszkach wkładam po łyżce lodów, stawiam gruszki na dużym, płaskim talerzu. Obok nich układam cząstki pomarańczy i kruszę pierniczki. Obok podaję zredukowany syrop.
Miłego gotowania i smacznego!


Bienvenue! Aujourd'hui, je vous propose un dessert automnal dans une  couleur ensoleillée. J'ai le mangé dans l'un des cafés de Lyon et j'ai tellement adorée que j'ai décidé de le faire à ma façon. Es-ce que j'ai reusi? A vous jogez! Je peux vous assurer qu'il a rapidement disparu des assiettes ;)

Ingrédients
pour 4 portions

4 poires (Williams chez moi)
0,5 l de jus d'orange fraîchement pressé
250 grammes de sucre de canne 
une pincée de safran
1 orange
anis étoilé
1/2 cuillère à café de cannelle
glace vanille
quelques speculos ou un morceau de pain d'épice


Préparation

Je fais cuire du jus d'orange avec du sucre, du safran, de l'anis et de la cannelle pendant 10 minutes. Je le laisse reposer.
Je pèle les poires en laissant les pétioles.  Je  creuse les nids de graines avec une cuillière française (photo ci-dessous). Je mets les poires au sirop et je les laisse mariner jusqu'au lendemain. De temps en temps je tourne des fruits.
Je fais des segments d'orange et je les ajoute au sirop. Ensuite je fais une réduction de moitié de jus pour obtenir un sirop bien épais. Je le mis au frais.
Juste avant de servir, je mets les poires et les morceaux d'orange sur une S opalin. Je mets une cuillerée de crème glacée dans les trous des poires, je les place sur une grande assiette plate. À côté d'eux, je dispose des souprêmes d'orange et le pain d'épices émietté. Je sers  mon  sirop réduit à côté.
Amusez-vous bien pendant préparation et je vous souhaite bon apétit!













DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KAŻDE ZOSTAWIONE SŁOWO! 
JEŚLI JAKIŚ PRZEPIS WAS ZAINSPIROWAŁ TO PODZIELCIE SIĘ ZE MNĄ REZULTATEM! BĘDZIE TO DLA MNIE OGROMNA RADOŚĆ!



MERCI DE VOTRE VISITE! N'HÉSITEZ PAS ME LAISSER UN PETIT MOT. ÇA SERA UN GRAND PLAISIR POUR MOI!  



11 komentarzy:

  1. Na sam widok aż ślinka ciekanie! Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie pysznosci pokazujesz, ślinka cieknie...Dzieki za miłe słowa. Kiermasz w tym roku 9 grudnia zapraszam na kawkę....Gorąco całuje...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, czy ja kiedykolwiek wąchałam albo jadłam szafran i wiesz...nie przypominam sobie... ciekawe:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie wygląda aż ślimaka leci.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, ależ smakowicie to wygląda. U mnie tudno dostać takie gruszki, ale jak tylko gdzieś dostanę koniecznie muszę zrobić taki deser.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba bym siedziała i zamiast jeść, robiłabym zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. połączenie moich ulubionych składników<3 muszę to przygotować

    OdpowiedzUsuń