15 listopada 2017

Zupa z pieczonej dyni / soupe de potimarron rôtie

Witajcie! Kremowa zupa z dyni pojawia się u mnie nie po raz pierwszy, ale tym razem nadałam jej nowy smak. Nie wiem czy łączyliście już dynię z pomarańczą, ja zrobiłam to po raz pierwszy i na pewno nie ostatni! Do tego rozgrzewający imbir i pikantne curry sprawiają, że zupa ta świetnie smakuje w zimne, jesienne dni. Gorąco polecam!

Składniki

1 kg dyni
2 ziemniaki
250 ml soku pomarańczowego ( najlepiej świeżo wyciskanego)
1 łyżeczka ostrej przyprawy curry
1/2 łyżeczki  sproszkowanych nasion kolendry
2 cm świeżego imbiru
sól
oliwa chili i pestki dyni do przybrania


Przygotowanie

Dynię skrapiam oliwą, lekko solę i wkładam na godzinę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. 
Siekam imbir i cienko kroję ziemniaki.
Upieczoną dynię kroję na kawałki, wkładam do garnka, dodaję resztę składników i litr wody. Gotuję 20 minut, następnie miksuję, próbuję, doprawiam do smaku solą i podaję. 
Smacznego!

Bienvenue! Je vous propose encore une recette très simple et savoureuse. C'est une soupe de potimarron, mais cette fois je lui ai donné un nouveau goût en ajoutant jus d'orange, gingembre et de curry forte. Je l'ai fait pour la première fois et certainement pas pour la dernière :))

Ingrédients

1 kg de potimarron ou courge butternut
2 pommes de terre
250 ml de jus d'orange (de préférence fraîchement pressé)
1 petite cuillère de curry forte
1/2 cuillère à café de graines de coriandre en poudre
2 cm de gingembre frais
sel
huile de piment et graines de courge pour la finition


Préparation

Je mets la potimarron légèrement huilé et salé dans un four chauffé à 180 degrés pour une heure.
Je coupe finnement gingembr et pommes de terre.
Je coupe la courge rôtie  en morceaux, je la mets dans une casserole, j'ajoute le reste des ingrédients avec un litre d'eau. Je la cuisine pendant 20 minutes, puis je la mixe je la goute et j'ajoute le sel si c'est nécessaire.
Je dresse ma soupe avec l'huile pimentée et graines de courge.
Bon appétit! 






DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I ZAPRASZAM PONOWNIE!

MERCI DE VOTRE VISITE ET À BIENTÔT! 





16 komentarzy:

  1. Bon appétit! Po takim życzeniu to musi smakować!

    Serdeczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie spróbowałabym ten specjał.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowicie wygląda :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Looks yummy (like those red dots)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matuchno jak wyśmienicie wygląda i na pewno tak smakuje...Podana w ceramice z pesteczkami dyni pychota...Wpadam...Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo smakowicie wygląda Twoja zupa.
    Zupę kremową z dyni uwielbiam, ale z sokiem pomarańczowym jeszcze nie robiłam. Pestki z dyni też dodaje, ale uprażone na patelni - świetnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio mój mąż zrobił taką zupkę, pychota! Rozgrzewająca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze jej nie robiłam, ale własnie się za to zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo apetycznie wygląda ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiej zupki jeszcze nie dłam, ,mmhhmm.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda przepysznie. Nie jadłam nigdy zupy z dyni.
    Muszę zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za wizytę u mnie. Zacznę od tego co mi się rzuca w oczy.Piękna miseczka! Fotka wzorowa. Teraz o dyni. Moja mama pamiętam robiła zupę dyniową. My pomagaliśmy. Czyli dzieci. Potem na kaloryferze suszyło się pestki od dyni.
    Pozdrawiam serdecznie ze Szczyrku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglada bardzo apetycznie, uwielbiam kremy i zupy z dyni także napewno wypróbuje tez Twój przepis :)
    Dziękuje serdecznie za odwiedziny!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za smakiem dyni :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam wszystko co ma coś wspólnego z dynią; -)

    OdpowiedzUsuń