23 listopada 2014

Rolada czekoladowa z marakują

Skoro ostatnio był Salon du Chocolat musiałam zrobić deser czekoladowy. Połączenie marakui i czekolady spisało się na 200%!
Ciasto jest bardzo łatwe do zrobienia, zawiera mało cukru i rozpływa się w ustach. Gorąco polecam!

Składniki

Na biszkopt

6 jaj
130 gr cukru
40 gr mąki tortowej
2 łyżki ciemnego cacao

6 owoców marakui


na krem

300 gr dobrej, gorzkiej czekolady
250 ml kremówki
2 łyżki masła (40 gr)


dodatkowo

200 ml kremówki do ubicia
3 łyżki cukru pudru
cukier puder do posypania rolady


Przygotowanie

Zaczynam od biszkoptu. Rozgrzewam piekarnik do 200 stopni.
Rozbijam 3 jajka by oddzielić białka od żółtek. Do miksera wrzucam 3 całe jajka i 3 żółtka. Dodaję cukier i mieszam do uzyskania puszystej masy. Oddzielnie ubijam pianę z pozostałych białek i szczypty soli. Łączę je, wsypuję cacao  i mąkę. Wlewam masę na blachę wyłożoną papierem pergaminowym i piekę 10-12 minut.
Wyjmuję ciasto, natychmiast zdejmuję z niego papier, przykrywam wilgotną ściereczką i zwijam w rulon. Odkładam do wystygnięcia. Jeśli macie problem z odklejeniem papieru z gorącego ciasta zostawcie go, zwińcie roladę ze ściereczką, papier można też zdjąć z wystudzonego ciasta.
Pora na ganasz czekoladowy.
Siekam czekoladę bardzo drobno. Podgrzewam 250 ml śmietanki, nie zagotowuję! Wlewam ją do czekolady i mieszam do uzyskania jednolitej masy. Teraz dodaję masło pokrojone w małe kawałeczki, ponownie mieszam. Odstawiam do wystygnięcia. Ubijam 200 ml kremówki z 3 łyżkami cukru pudru. Łączę z ganaszem. Wstawiam na kwadrans do lodówki.
Rozcinam marakuje, wyjmuję miąższ i przecieram go przez sitko by oddzielić sok od pestek.
Rozwijam biszkopt. Nasączam sokiem z marakui. Rozsmarowuję krem czekoladowy na biszkopcie i zwijam roladę. Wstawiam na przynajmniej godzinę do lodówki. Przed podaniem posypuję cukrem pudrem. Jeszcze filiżanka mocnej kawy i deser gotowy!
Smacznego!




   

   
   

8 komentarzy:

  1. Jak tylko znajdę marakuje i kremówki do ubicia - robię! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskoczyłaś mnie faktycznie:) To wygląda tak apetycznie, że patrząc na zdjęcie aż chciałoby się ugryźć monitor:D
    muszę przyznać niestety, że nie potrafię (jeszcze) znaleźć czasu na robienie ciast. gotowanie owszem, ale pieczenie nie (chyba musiałabym to robić po nocach:) a szkoda, bo być może mam to gdzieś we krwi (moja mama piecze niesamowicie:)
    Tak czy siak zapisuję sobie następny Twój przepis. wielkie dzięki:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. takiej cudowności nie miałam okazji skosztować, ale z pewnością jest pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do Warszawy!

    Pięknie ta rolada wygląda. Za bardzo szybki i łasy jestem na słodycze. Musze uważać:)
    Zjadłbym sobie powoli w dobrym towarzystwie :)
    Smacznego i znikam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rolada wygląda niesamowicie, od razu robię się głodna, super że prowadzisz tak fajny Blog
    pozdrawiam
    dobrycoach.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń