W oryginale danie to nie zawiera cebuli ani rozmarynu. Jest więc to moja wersja,którą gorąco polecam. Tajemnicą sukcesu jest podanie carbonary na ogrzanych talerzach natychmiast po przygotowaniu
.dla 4 osób
składniki
40 dag spaghetti
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 duża cebula
1/4 filiżanki oliwy exta vergin
20 dag boczku pokrojonego w drobną kostkę
4 surowe jajka
1/2 filiżanki utartego parmezanu
łyżka posiekanego drobno świeżego rozmarynu
szczypta gałki muszkatałowej
natka pietruszki
przygotowanie
Podgrzewam talerze, na które nałożę danie. Wstawiam je do nagrzanego do 90 stopni piekarnika lub wlewam do każdego wrzątek( zwykle danie to podaję w głębokich talerzach). W dużym garnku wstawiam wodę na makaron. Na rozgrzaną patelnię wrzucam boczek. Po chwili dodaję cebulę, czosnek i rozmaryn. Smażę często mieszając kilka minut aby warzywa zmiękły, ale ich nie rumienię. W misce mieszam całe jajka, utarty ser, dodaję pieprz i gałkę muszkatałową.
Gotuję makaron al dente. Odcedzam go zachowując pół szklanki wody z gotowania i natychmiast wrzucam z powrotem do garnka. Teraz dodaję do niego masę jajeczną i energicznie mieszam. Dorzucam boczek z patelni i posiekaną drobno natkę, wlewam 100 ml wody z gotowania makaronu. Dzięki temu sos będzie błyszczący i nie za gęsty.
Natychmiast nakładam na talerze i podaję.
Ja sama byłam au pair ;) Czasem jest ciężko wiadomo jak to z dziećmi (tym bardziej takimi które już mogą zmyślać i opowiadać mamusi jakieś rzeczy z kosmosu że ich au pair bije w wannie xD) ale sądzę że był to po liceum mój najlepszy czas w życiu. Mogłam się bawić, pieniążki co tydzień były na koncie, nauczyłam się języka i zobaczyłam trochę inny świat.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń