Witajcie!
Dokąd lubicie wracać, gdzie wciąż Was ciągnie, choć świat oferuje tyle wspaniałych miejsc, że życie wydaje się zbyt krótkie by je wszystkie odwiedzić? Co przyciąga Was jak magnes, co nie pozwala Wam nasycić się danym miejscem? Dla mnie to Rzym, w którym miałam okazję być dwukrotnie i już planuję kolejny wyjazd. Zdjęcia z poprzedniego wyjazdu tutaj. Jestem wielką miłośniczką Włoch, włoskiego podejścia do życia i włoskiej kuchni oczywiście. Moje serce zawsze bije mocniej gdy wita mnie bella Italia. I choć południe włoskiego buta zostaje dla mnie nadal nieodkryte to wiem, że przy najbliższej nadażającej się okazji wsiądę w samolot do Rzymu by znów rozkoszować się tym niezwykłym miastem. Zapraszam na leniwy spacer i najlepszą włoską kawę. Gotowi? Ruszamy!
Dokąd lubicie wracać, gdzie wciąż Was ciągnie, choć świat oferuje tyle wspaniałych miejsc, że życie wydaje się zbyt krótkie by je wszystkie odwiedzić? Co przyciąga Was jak magnes, co nie pozwala Wam nasycić się danym miejscem? Dla mnie to Rzym, w którym miałam okazję być dwukrotnie i już planuję kolejny wyjazd. Zdjęcia z poprzedniego wyjazdu tutaj. Jestem wielką miłośniczką Włoch, włoskiego podejścia do życia i włoskiej kuchni oczywiście. Moje serce zawsze bije mocniej gdy wita mnie bella Italia. I choć południe włoskiego buta zostaje dla mnie nadal nieodkryte to wiem, że przy najbliższej nadażającej się okazji wsiądę w samolot do Rzymu by znów rozkoszować się tym niezwykłym miastem. Zapraszam na leniwy spacer i najlepszą włoską kawę. Gotowi? Ruszamy!
Bienvenue!
Avez-vous des endroits seduisantes où vous aimez revenir bien que le monde offre tellement de beaux lieux que la vie semble trop courte pour les visiter tous? Rome reste pour moi une ville magique, attirante, plaine de surprises et beauté absolu. Ici photos de ma visite précédente . J'ai eu l'occasion d'y être deux fois et je planifie déjà un autre voyage. Je suis une grande admiratrice de l'Italie, de la dolce vita, et de la cuisine italienne bien sûr. Mon cœur bat toujours plus fort lorsque Bella Italie ouvre pour moi sa porte. Et bien que le sud d'Italie ne soit toujours pas exploré pour moi, je sais qu’à la prochaine occasion, je prendrs un avion pour Rome pour profiter à nouveau de cette ville incroyable. Je vous invite pour une petite promenade et le meilleur café italien. Vous êtes prêtes? On y va!
Chronię Forum Romanum przed deszczem. Je protège Forom Romanom de la plui.
Małe coloseum i okolica. Un petit colisee et ses alentours.
Z różnych miejsc. Coins différentes.
Skoro maj to szparagi są wszędzie! Mai - mois d' artichauts.
Moja ulubiona dzielnica Trastevere. Mon quartier préféré Trastevere.
Czy podoba Wam się Rzym widziany moimi oczami? Dziękuję Wam za wspólny spacer i do zobaczenia!
Merci de m'accompagnez! A bientôt!
cudowna podróż! Bardzo chciałam zobaczyć Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękne miejsce. Byłam tam jeden raz za czasów studenckich. Wspominam z kraj z wielkim sentymentem. Jest piękny. Teraz jestem większą domatorką. Nie lubię się przemieszczać. Gdyby tak ktoś wymyślił teleportację.
OdpowiedzUsuńSuper ujęcia. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie tam :). Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńależ tam pięknie! <3
OdpowiedzUsuńNie udało mi się wybrać do Rzymu przed opuszczeniem Europy i pewnie już nie uda, ale dzięki Tobie pospacerowałam wirtualnie. Nie dziwię się, że lubisz wracać do Rzymu :)
OdpowiedzUsuńOglądając Twoje zdjęcia mogłam się przez chwile poczuć jakbym była z Tobą w Rzymie :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńW Rzymie raz byłem. Podoba mi się tam ale powiedzmy raczej nie tęsknię :) W Polsce to zawsze ciągnie mnie Suwalszczyzna, Mazury i Bałtyk. Ponieważ jestem już na emeryturze to mam więcej czasu. 29 czerwca ruszam do Chorwacji zobaczyć jej najpiękniejsze zakątki. Wczesną jesienią może Austria i Czechy. Ale w środku lata mam byc właśnie nad Bałtykiem i na Suwalszczyźnie. A propos Italii to moja siostra tam mieszka od roku 1980. We Florencji. I kocha Włochy. Pozdrawiam zaś z Żoliborza :)
muszę tu kiedyś przybyć i zobaczyć te cuda:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie na blogu. Odliczam dni do wprawy do Chorwacji. Dokupiłem drugą baterię do aparatu i jeszcze kupię trzecią kartę pamięci. W pracy mnie bardzo chwalą i sie pytają czy wrócę po wakacjach. "Niezbadane są wyroki boskie" odpowiedziałem. Pozdrowienia dla córki podróżniczki. Jakoś dawno jej nie widziałem na swoim monitorze :)
OdpowiedzUsuńVojtek
O, ja też uwielbiam Rzym! Byłem co prawda tylko raz, ale od razu zakochałem się w tym miejscu. W ogóle we Włoszech jest wiele niezwykłych miast, wartych obejrzenia: Wenecja, Florencja...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piekne rzymskie ujecia :)
OdpowiedzUsuńSuper!! w sumie Wlochy mnie nigdy nie ciagnely ale do Rzymu teraz pojade :) :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgato, mogłabym na takie spacery chodzić codziennie. Dziękuję Ci za ten, bo tak bardzo kocham Włochy. Kiedyś będąc w Chorwacji przechadzałam się tamtejszymi uliczkami i krok za krokiem je odczuwałam. Mówiłam wtedy wszystkim: tak pachną Włochy. Takim widokiem. A może jego namiastką.
OdpowiedzUsuńNapawam się tym, że i Ty w nich byłaś. Moim marzeniem jest Toskania i ciche miejsce, które pozwoli mi odkryć prawdziwe tamtejsze życie. Czy byłaś w niej może?
Dziękuję za piękną wycieczkę.
Pozdrawiam,
Inka
Byłam w Toskanii trzykrotnie i bardzo gorąco Ci ją polecam. Chciałabym tam wrócić kiedyś poza sezonem letnim. Pozdrawiam serdecznie ;)
UsuńByłam w Rzymie 2 lata temu. Warto zwiedzić te piękne miejsca, bo jest na prawdę przepieknie ;)
OdpowiedzUsuńmoże nowy post?:)
OdpowiedzUsuńjuż się robi;)
Usuń