Witajcie, mam nadzieję, że jeszcze nie zwariowałyście pozamykane w domach ;)
Cóż, niewiele możemy poradzić w obecnej sytuacji. We Francji obostrzenia poszły o krok dalej niż w Polsce, teoretycznie wolno nam wychodzić co najwyżej raz na dobę, nie dłużej niż na godzinę i w obrębie kilometra od miejsca zamieszkania. Żadnych spotkań powyżej 2 osób, czyli zero życia towarzyskiego. Żeby wyjść trzeba wypisać sobie przepustkę ( dostępna na stronie rządowej) , na której trzeba zaznaczyć jeden z 7 dopuszczalnych powodów wyjścia, swoje dane, adres i godzinę. Koło siebie widuję niewielu ludzi na ulicach, miasto jest prawie opustoszałe, nawet mały spacer w wiosennym słońcu nie sprawia przyjemności, wszystko wokół jest zamknięte a nieliczni ludzie mijani na ulicy patrzą na siebie spode łba.
Plany wielu z nas uległy zmianie, za to to, tego czego mamy pod dostatkiem to czas. Dlatego proponuję Wam poświęcić jego część na przygotowanie czegoś pysznego, co ucieszy oczy i podniebienie. Dobre jedzenie potrafi podnieść na duchu w nieomal każdej sytuacji. Dziś mała przystawka. Tatar z łososia to nic nowego, jednak po raz pierwszy zamarynowałam rybę w soku z marakuji, która pachniała obłędnie! Owoc, który kupiłam okazał się tak słodki, że dodałam sok z limonki by tę słodycz zrównoważyć. Jeśli nie macie marakuji nie przejmujcie się, użyjcie jedynie soku z limonki, ewentualnie z cytryny. Uważajcie by nie dodać go za dużo. Ma przełamać mdły smak łososia ale tatar nie powinien być kwaśny.
Zapraszam!
Składniki
na 2 porcje
250 gr świażego łososia
1/2 cebuli
1/2 pęczka szczypiorku
1/2 papryczki chili
1 marakuja
sok z 1/2 limonki
sól, pieprz
ogórek
Przygotowanie
Marakuję przekrawam, wydrążam miąższ, przecieram przez sitko by pozbyć się pestek.
Łososia kroję w dość dużą kostkę.
Cebulę, szczypior i chili drobno siekam, mieszam z łososiem, dodaję sok z marakuji, sok z limonki, lekko solę i pieprzę. Odstawiam na kwadrans.
Ogórka kroję skośnie w dośc długie i cienki plastry.
Nakładam porcje używając metalowej obręczy.
Podaję ze świeżym pieczywem i uśmiechem :))
Smacznego!
Bonjour, j'espére que vous allez bien :) Pendant cet confinement nous avons tous beaucoup de temps, n'est pas? Je vous propose de le sacrifier parcielement pour préparer un bon repas avec l'amour et sourir pour remonter le morale :))
Ingrédients
250 gr de saumon frais
1/2 oignon
1/2 botte de ciboulette
1/2 piment
1 fruit de la passion
jus de 1/2 citron vert
sel, poivre
concombre
Préparation
Coupez fruit de la passion, creusez la pulpe, l'essuiez-la à travers une passoire pour se débarrasser des graines.
Coupez le saumon en gros cubes.
Hachez finement l'oignon, la ciboulette et le piment, mélangez tout avec le saumon, ajoutez le jus de fruit de la passion, le jus de citron vert, assaisonez de sel et de poivre. Laissez mariner un quart d'heure.
Coupéz le concombre obliquement en tranches longues et fines.
Dressez les assiettes en utilisants de cercles.
Servez aussitôt avec du bon pain frais et avec un sourire :)
Bon appétit !
DZIEKUJE ZA WASZĄ OBECNOŚĆ, DO ZOBACZENIA, ZAPRASZAM PONOWNIE!
MERCI DE VOTRE PRÉSENCE ET À BIENTÔT!